29 lutego 2024
Marcin Bieniek
Instrumentalny hip-hopowy album w formie audycji radiowej, z archiwalnymi samplami z Fonoteki? Pomysł świetny, a jego realizacja jeszcze lepsza.
Rzadko kiedy nazwa artysty tak dobrze oddaje brzmienie jego muzyki, klimat jego utworów, jak w przypadku Tropików. Ciepłe brzmienie syntezatorów, mieszanka funku i współczesnej elektroniki - te elementy charakteryzują muzykę tworzącego projekt Tropiki szczecińskiego producenta Michała Urbana. Muzyk dał się już poznać z kilku kolaboracji oraz wydawnictw, w tym bardzo dobrze przyjętej epki Panorama.
Wpadłem na muzykę Michała przypadkiem. Przeglądając polskie nowości odsłuchałem singiel Tropików Pocztówka dźwiękowa, zapowiadający album Audycja wieczorna i od razu dałem się tej muzyce oczarować. Delikatny ciepły beat, w tle saksofon i lekko funkująca gitara - nie wiem czy to zmęczenie końcówką zimy i potrzeba słońca, ale ten jeden utwór poniósł mi znacznie poziom witaminy D.
Pod koniec tego kawałka pojawia się jeszcze coś. Głos z przeszłości, pochodzący z archiwalnej audycji Polskiego Radia, który idealnie wtapia się w groove całego utworu. To właśnie największa zaleta tego materiału - lekkość z jaką Tropiki nakłada na hip-hopowe beaty kolejne warstwy dźwięków i sampli, bawi się tempem i rytmami. Świetnym tego przykładem jest utwór Express is what I do.
Do tego dochodzą goście, w tym DJ Eprom czy rapujący Eskaubei i Guest Julka. Przyznam się, że nie śledzę wytrwale nowych twarzy w polskim hip-hopie, dużo bardziej interesują mnie płyty instrumentalne, takie jak ta. Ale odkrycie Eskaubei, który pięknie popłynął na beacie w Prostocie, czy Guest Julki, która w Pierwszym pytaniu, zabrzmiała jak gwiazda r’n’b, to kolejne dowody na to, że warto było po Audycję wieczorną sięgnąć.
Audycja wieczorna to płyta, z tej samej ligi co Noon i Skalpel. Dzięki za pomoc w przetrwaniu zimy i czekam na kolejne wydawnictwa.
Polecany utwór
Najnowsze recenzje
Najnowsze artykuły