5 najlepszych singli - listopad 2024

James Blake - Like The End (singiel bez płyty)

Po premierze tego kawałka, w sieci zawrzało. Jedni krytykowali go za zbyt banalną muzykę i słowa, inni wychwalali Jamesa za wejście na nową artystyczną ścieżkę. Nigdy nie byłem wielkim szalikowcem Blake'a, ale ostatnio mocno kibicuję mu w walce jaką wytoczył wielkim muzycznym korporacjom. Jego nowy singiel, w którym miło pobrzmiewają nawiązania do Radiohead, bardzo mi się podoba. Liczę na to, że refren Something’s coming for us, and maybe we’re not prepared that this might only be day one. But doesn’t it feel like the end? zabrzmi na OFF Festiwalu w przyszłym roku.

Sam Fender - People Watching (z płyty People Watching, premiera 21 lutego)

Sam Fender to jeden z tych artystów, którym zdążyła się zachwycić cała Europa (jego przyszłoroczna trasa po wielkich halach jest już wyprzedana), ale w Polsce nadal wydaje się być mało znany. Widziałem jego koncert w 2023 roku na festiwalu Sziget w Budapeszcie i to bez wątpienia jeden z najlepszych obecnie rockowych frontmanów. Początkowo trochę przeszkadzało mi zbytnie podobieństwo tego singla do The War On Drugs. Ale kiedy okazało się, że za produkcją płyty stoi m.in. Adam Granduciel ze wspomnianej kapeli, to wszystko nabrało sensu. Jestem bardzo ciekawy całość.

bdrmm - John on the Ceiling (z płyty Microtronic, premiera 28 lutego)

Poprzedni album Brytyjczyków zatytułowany I don’t know, to jedna z moich ulubionych płyt 2023 roku. Muzycy pochodzący z Hull, zaprezentowali na niej ciekawą wersję shoegaze, w której oprócz mocno przesterowanych gitar znalazło się miejsce na eksperymenty z brzmieniem i wokalami. Naprawdę dobrze się tego słuchało. Tym bardziej cieszy fakt, że na kolejne wydawnictwo bdrmm nie będzie trzeba czekać zbyt długo. Nowy singiel, utrzymany w dreampopowym klimacie, to intrygująca zapowiedź nowego materiału. 

Trupa Trupa - Sister Ray (z epki Mourners, premiera 21 lutego)

Trójmiejska formacja Trupa Trupa zachwyciła mnie swoją pierwszą wydana lata temu epką i z fascynacją obserwuję konsekwencję z jaką muzycy podążają swoją drogą, ugruntowując swoją pozycję na zagranicznej scenie alternatywnej. Najnowszy singiel Trupy został wyprodukowany przez Nicka Launay'a, znanego ze współpracy z Nickiem Cavem i Idles. Z pewnością zabrzmi na grudniowej minitrasie grupy po UK oraz na festiwalu Bearded Theory Festival w 2025 roku, na którym Trupa wystąpi obok m.in. Iggy'ego Popa i Manic Street Preachers. Powodzenia!

DJ Koze, Damon Albarn - Pure Love (z płyty Music Can Hear Us, premiera 4 kwietnia)

Utwór promuje najnowszy album DJ Koze, zapowiadany jako 64-minutowy powrót w kosmos. Gościnnie na płycie usłyszymy m.in. Damona Albarna, który podobno pracował nad tym utworem wspólnie z Koze kilka lat. Nie jest to żaden rewolucyjny kawałek, ale zawsze dobrze jest usłyszeć Damona w otoczeniu innych dźwięków niż te które znamy z Gorillaz i Blur.